wrażliwość

Wyczekiwanie

Długotrwałe oczekiwanie na coś upragninego to proces składający się z wielu faz. Początkowo, kiedy wyczekiwany efekt jest jeszcze odległy w czasie, nie zaprząta on aż tak bardzo naszej uwagi. Jest jeszcze wiele innych pilnych spraw, które go w pewien sposób zasłaniają. Jednak w miarę zbliżania się do kulminacyjnego momentu napięcie rośnie. Zewnętrzne czynniki jakby ustępują miejsca wewnętrznemu […]

Wyczekiwanie Czytaj dalej

Wylegiwać się

  Zaraz po przebudzeniu. Nie musieć zrywać się na równe nogi. Mieć czas. Spokojnie otwierać i przymykać oczy. Przewracać się z boku na bok. Spokojnie przeciągać ciało. Rozkoszować się miękkością poduszki i ciepłem prześcieradła. Pozwolić sobie na leniwe pojawianie się w głowie pierwszych myśli. Delektować się tą fazą przejściową. Kiedy ciało i umysł może spokojnie

Wylegiwać się Czytaj dalej

Przeszywanie

  Zastanawiają mnie czasem te metamorfozy naszych ubrań – przeszywanie, przeróbki krawieckie:   by ubrania nam pasowały, by były na naszą miarę, by poprawić nasz wizerunek, by modelowały naszą sylwetkę, byśmy mogli w nich poczuć się naprawdę komfortowo i pięknie…   *** Gdy zmienia się nasze ciało, potrzebna jest zmiana tego, co je bezpośrednio otacza, a więc przeobrażenie naszych ubrań.   Gdy doświadczamy

Przeszywanie Czytaj dalej

Pożegnanie z matką

  Relacja z matką zdaje się jedną z podstawowych sił determinujących nasze życie. To, jak wyglądała nasza więź z rodzicielką w dzieciństwie, zapada w nas bardzo głęboko i potrafi wpływać na nasze zachowania, uczucia, wybory przez całe życie.   Miarą dojrzałości jest umiejętność spojrzenia z dystansu na ten bagaż doświadczeń zafundowanych nam przez matkę w dzieciństwie. Dystans rozumiem jako możliwość w

Pożegnanie z matką Czytaj dalej

Bezradność…

    Osobiście wiem na temat bezradności tyle, że pojawia się często jako reakcja na lęk i wiąże się ze strachem przed okazaniem złości.   Tymczasem złość okazuje się bardzo skuteczną ochroną przed tym uczuciem, które przeżywane na dłuższą metę może prowadzić do rzeczywistej życiowej nieporadności, depresji i bierności.   Dlatego też, gdy już pozwolę

Bezradność… Czytaj dalej

Alfabet uczuć

    Chciałabym dzisiaj  zapoczątkować cykl wpisów dotyczących uczuć. Od pewnego czasu towarzyszy mi bowiem takie przekonanie, że bardzo wielu ludzi nie do końca potrafi różne swoje stany emocjonalne zauważać, nazywać i przeżywać we właściwy sposób. Nie zostaliśmy tego nauczeni w dzieciństwie. Wygląda na to, że jest to sfera, z którą nie za bardzo wiemy,

Alfabet uczuć Czytaj dalej

Maliny

Ulubioną część mojego jadłospisu stanowią owoce. Kojarzą mi się z soczystym latem i dojrzewaniem w słońcu. Jest coś zachwycającego w procesie powstawania owoców, które stanowią ukoronowanie procesu wegetacyjnego. Lubię myśleć o tajemniczym zalążku życia, który kryje ich wnętrze w postaci pestek nasiennych. Moje ulubione owoce to maliny. Ich czerwień, miękkość, słodycz, zapach są prawdziwą rozkoszą

Maliny Czytaj dalej

Strefa komfortu?

    Z jednej strony zależy mi, abyście jako moi goście czuli się w przestrzeni DoM-u swobodnie, wygodnie, stabilnie i pewnie. Byście mogli to miejsce potraktować jako bezpieczną przystań.   Z drugiej – chciałabym Wam w DoM-u rzucać nowe wyzwania i zachęcać do wypływania na głębokie wody otaczającego świata, ale i własnego wnętrza.   Zdaję sobie sprawę, że czasem

Strefa komfortu? Czytaj dalej

Na Święta

  Z okazji Świąt Zmartwychwstania mam dla Was obraz weneckiego malarza doby renesansu z pięknym wierszem Joanny Pollakówny. Niech jego ostatnie słowa zapadają głęboko w nasze serca.   Pietá Belliniego Tak pięknie jeżą się blankami rdzawe mury Vicenzy przed pochodem gór spiętrzonych jak błękitna piana. Płomykiem wzbija się dziewanna kielich powoju zadziwiony  bluszcz czołga się do

Na Święta Czytaj dalej

O poranku…

  Zauważam, że wiosną moje ciało budzi się wcześniej. Jest to chyba związane z wydłużającym się dniem i poranną jasnością, na którą zmysły reagują naturalnie.   Cudowna jest świadomość, że budzi mnie światło, które może mi towarzyszyć cały dzień. Nawet w pochmurne dni…   (fot. unsplash)

O poranku… Czytaj dalej

Scroll to Top