Długopis i kartka papieru

    Wyobraź sobie, że zostałeś zaproszony na warsztat pod dość enigmatycznym tytułem „Sens życia” lub „Ścieżka Twojego rozwoju”. Prowadzący wręcza Ci długopis i białą kartkę papieru (klasyczny format A4), a ty możesz z nimi zrobić, co zechcesz. Trener wychodzi z sali, zapowiadjąc, że wróci o godzinie, na którą jest przewidziany koniec warsztatu. No może […]

Długopis i kartka papieru Czytaj dalej

Czasem…

    „Czasem zwolnić  oznacza zrobić milowy krok naprzód.”   Bardzo podoba mi się to zdanie. Wyrywając je z kontekstu, w którym padło, przyznaję, że kiedyś podkreśliłabym w nim słówko „zwolnić”, a ostatnio kładę akcent na „czasem”.   Bo nie warto zwalniać, jeśli to oznacza odkładać siebie na później.   Może nie trzeba bać się szybkiego

Czasem… Czytaj dalej

Pościel

  Zbieram dziś ze sznurka pościel. Świeżo wyprana. Nagrzana słońcem. Wieje wiatr. Otula mnie całą w jej lipcowy zapach. Myślę o wszystkich snach, które będzie można w niej wyśnić. Cudownie będzie to kiedyś robić dla gości w moim Ośrodku. Przygotowywać pościel, która przyjmie ich senność. Delikatnie gładzić ręką prześcieradło. Poprawiać poduszki i kołdrę. Dobierać kolor

Pościel Czytaj dalej

Klucze do bloga

  Rozgość się…   Jeśli szukasz kreatywnych rozwiązań, po to by rozwijać siebie jako człowieka, to zapewniam Cię, że trafiłeś w Dobre Miejsce.   Znajdziesz tu wiele cennych refleksji, które pomogą Ci zastanowić się nad swoim życiem i uczynić jeszcze bardziej sensownym i wartościowym.   Chciałabym dzielić się z Tobą moim afirmatywnym spojrzeniem na świat i zapewniam Cię, że nie

Klucze do bloga Czytaj dalej

Dzisiaj!

    Słowa codziennego pacierza mogą spowszednieć. Często odmawiane stają się utartą rutyną, pozbawioną głębszego przeżycia czy odkrywczej refleksji.   Bardzo dotknął mnie jednak ostatnio jeden werset modlitwy „Ojcze nasz”, zwanej też Modlitwą Pańską (wszak polecił ją odmawiać Apostołom sam Jezus – por. Mt 6, 5-15).   Chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj (…).   To, co jest najbardziej

Dzisiaj! Czytaj dalej

Budzik

Co budzi Cię o poranku? Stylowy budzik? Dzwonek w komórce? Radio? Hałas za oknem? Świergotanie ptaków? Pianie koguta? Pocałunek męża? Nie przeocz tego! Mnie od kilkunastu miesięcy zwykle budzi synek. Płaczem, stękaniem, mruczeniem, uśmiechem… Każdego dnia – na dzień dobry – porcja czułości. (fot. unsplash)

Budzik Czytaj dalej

Biznes organiczny

Podglądam ją od dawna. Podczytuję artykuły na jej stronie i newslettera, który ostatnimi czasy przyjął postać Poczty Pantoflowej. Znajduję tam mnóstwo inspiracji. Zyskuję dobrą energię, która pozwala mi wierzyć, że moje marzenia się spełnią i:   będę zarabiała na tym, co kocham,  będę realizować swoją unikalną misję życiową ,  będę czerpać mnóstwo radości z rozwijania swoich talentów…

Biznes organiczny Czytaj dalej

U-ważność

    Przeglądam archiwum swojego bloga i uświadamiam sobie, że tym, co łączy wszystkie wpisy zgromadzone w kuchni, sypialni, łazience i garderobie jest pielęgnowanie uważności.   Uważności, czyli u-ważniania prostych, czasami nawet prozaicznych: przedmiotów, zjawisk, czynności…   W tym procesie czynienia pewnych rzeczy ważnymi istotne miejsce zajmują właśnie zwracanie uwagi na potrzeby ciała.   I chyba to nie przypadek, że o istocie cielesności wspominam właśnie dziś – w

U-ważność Czytaj dalej

Akatyst

    Pomyślałam, że skoro już jestem doktorem nauk humanistycznych i skoro – jak ostatnio napisałam – nie chcę wyrzekać się swoich intelektualnych ciągot, to może uczynię mój salon trochę bardziej kulturalnym miejscem. Tak, jak to niegdyś było w salonach dystyngowanych dam :).   Co jakiś czas zamierzam umieszczać więc tutaj jakiś kawałek poezji czy prozy, który

Akatyst Czytaj dalej

Zrobiłam doktorat!

    Końcem maja obroniłam doktorat o twórczości eseistycznej Joanny Pollakówny, polskiej poetki i historyka sztuki. Czuję wielką radość, satysfakcję i ulgę.   Nie pisałabym o tym, gdyby nie znaczące oddziaływania – czasem nawet spięcia – jakie występowały pomiędzy tym doktoratowym kawałkiem mojego życia a prowadzonym blogiem. Były to napięcia twórcze, dynamizujące moją codzienną aktywność, ale i

Zrobiłam doktorat! Czytaj dalej

Scroll to Top