czas

Jak planować cele na nowy rok (10 kroków)

Nowy Rok… Czujesz w powietrzu tę aurę świeżości, nowości, początku? Ja – TAK! Jest dla mnie coś wyjątkowego w tym czasie przełomu, kiedy jeden rok się kończy, a drugi zaczyna. Przybywa mi energii – może dlatego, że końcówkę roku zawsze spędzam w gronie bliskich mi osób i wśród cudownych beskidzkich krajobrazów. Jestem wdzięczna za to, […]

Jak planować cele na nowy rok (10 kroków) Czytaj dalej

Być mamą, pracować z pasją i nie zwariować

Rozpoczęłam moją przygodę z blogowaniem, kiedy miałam w domu przez cały dzień pod opieką jedno dziecko (a wcześniej dwójkę, zanim córka poszła do przedszkola). Wyrywałam wtedy czas na pisanie i tworzenie strony podczas drzemek synka i wieczorami, nierzadko w nocy. Z jednej strony nieraz byłam wypompowana tym żonglowaniem między pieluchami, zupami, ścierkami, garnkami, a komputerem

Być mamą, pracować z pasją i nie zwariować Czytaj dalej

Kiedy mam czas dla siebie

Czas dla siebie… Towar deficytowy chyba dla większości mam. Główne kryterium różnicujące życie przed i życie po urodzeniu dziecka. Upragniony, wyczekiwany, poszukiwany, na wagę złota… Potrzebny nie tylko po to, żeby jeszcze coś zdziałać – np. prowadzić bloga, pracować, udzielać się w społeczności lokalnej. Potrzebny – nie tylko po to, żeby zadbać o równowagę, troszczyć

Kiedy mam czas dla siebie Czytaj dalej

Ola Budzyńska krzepiąca korespondencja to tu jest życie to tu jest szczęście

To tu jest życie, to tu jest szczęście – korespondencja z Olą Budzyńską

Adresatką listopadowego wydania Krzepiącej Korespondencji jest kobieta, która niejedno ma imię. Ola Budzyńska jest: trenerką rozwoju osobistego (prowadzi szkolenia dotyczące zarządzania czasem), założycielką Szkoły i Agencji Guwernantek Governess Lane, autorką dwóch blogów – Pani Swojego Czasu (gdzie pisze o kobiecym zarządzaniu czasem) oraz Mama Cukiereczka, który powstał z potrzeby chwili, kiedy Ola dowiedziała się, że

To tu jest życie, to tu jest szczęście – korespondencja z Olą Budzyńską Czytaj dalej

Krzepiąca korespondencja z Emilią Góźdź - o udzie tego, co nieoczekiwane

Czerpać radość z nieoczekiwanego – korespondencja z Emilią Góźdź

Trafiłam na bloga Emilii („Od-planować życie – świadome i pozytywne macierzyństwo”) kilkanaście miesięcy temu i od razu serce zabiło mi mocniej. To, o czym pisała w każdym poście oraz sposób, w jaki przedstawiła siebie na swojej stronie internetowej, przyciągało mnie do niej jak magnes. Nie miałam wątpliwości, podejmując decyzję, kto będzie pierwszym gościem zaproszonym do

Czerpać radość z nieoczekiwanego – korespondencja z Emilią Góźdź Czytaj dalej

Czasem…

    „Czasem zwolnić  oznacza zrobić milowy krok naprzód.”   Bardzo podoba mi się to zdanie. Wyrywając je z kontekstu, w którym padło, przyznaję, że kiedyś podkreśliłabym w nim słówko „zwolnić”, a ostatnio kładę akcent na „czasem”.   Bo nie warto zwalniać, jeśli to oznacza odkładać siebie na później.   Może nie trzeba bać się szybkiego

Czasem… Czytaj dalej

Dzisiaj!

    Słowa codziennego pacierza mogą spowszednieć. Często odmawiane stają się utartą rutyną, pozbawioną głębszego przeżycia czy odkrywczej refleksji.   Bardzo dotknął mnie jednak ostatnio jeden werset modlitwy „Ojcze nasz”, zwanej też Modlitwą Pańską (wszak polecił ją odmawiać Apostołom sam Jezus – por. Mt 6, 5-15).   Chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj (…).   To, co jest najbardziej

Dzisiaj! Czytaj dalej

Budzik

Co budzi Cię o poranku? Stylowy budzik? Dzwonek w komórce? Radio? Hałas za oknem? Świergotanie ptaków? Pianie koguta? Pocałunek męża? Nie przeocz tego! Mnie od kilkunastu miesięcy zwykle budzi synek. Płaczem, stękaniem, mruczeniem, uśmiechem… Każdego dnia – na dzień dobry – porcja czułości. (fot. unsplash)

Budzik Czytaj dalej

Biznes organiczny

Podglądam ją od dawna. Podczytuję artykuły na jej stronie i newslettera, który ostatnimi czasy przyjął postać Poczty Pantoflowej. Znajduję tam mnóstwo inspiracji. Zyskuję dobrą energię, która pozwala mi wierzyć, że moje marzenia się spełnią i:   będę zarabiała na tym, co kocham,  będę realizować swoją unikalną misję życiową ,  będę czerpać mnóstwo radości z rozwijania swoich talentów…

Biznes organiczny Czytaj dalej

Zrobiłam doktorat!

    Końcem maja obroniłam doktorat o twórczości eseistycznej Joanny Pollakówny, polskiej poetki i historyka sztuki. Czuję wielką radość, satysfakcję i ulgę.   Nie pisałabym o tym, gdyby nie znaczące oddziaływania – czasem nawet spięcia – jakie występowały pomiędzy tym doktoratowym kawałkiem mojego życia a prowadzonym blogiem. Były to napięcia twórcze, dynamizujące moją codzienną aktywność, ale i

Zrobiłam doktorat! Czytaj dalej

Scroll to Top