pisanie

„Łapanie motyli” (opowiadanie)

(opowiadanie wyjęte z cyklu „Strzępy pogodnych dziwactw”) Tylko istoty tak czułe i ślamazarne jak on zajmują się łapaniem motyli na stałe. Jest to nie kończący się rytuał. Wychodzi na łąkę około południa, kiedy jeszcze nie są zmęczone i mają dość siły, żeby się obronić. Nie pozwoliłby sobie nigdy na nierówną walkę. Kiedy kroczy przez trawy, […]

„Łapanie motyli” (opowiadanie) Czytaj dalej

Niech żyje nasza niedoskonałość – korespondencja z Agnieszką Siołek

  Po raz pierwszy zetknęłam się z Agnieszką Siołek, słuchając podcastu Grażyny Pawtel-Lorente na stronie Biznes Mam. Wtedy poznałam BARWĘ JEJ GŁOSU, a dopiero potem zajrzałam na jej bloga o nazwie Pracownia Edukreacji i regularnie zaczęłam czytać jej inspirujące teksty. Piszę o tym GŁOSIE wielkimi literami, bo nie chodzi tu tylko o sposób mówienia Agnieszki,

Niech żyje nasza niedoskonałość – korespondencja z Agnieszką Siołek Czytaj dalej

Notes DoM Dobre Miejsce

Dlaczego PISANIE JEST KLUCZOWE w rozwijaniu siebie

źródło zdjęcia Czasem wydaje nam się, że rozwijanie siebie to przedsięwzięcie, w które trzeba zainwestować bardzo dużo pieniędzy. Koszt sesji coachingowych czy mentoringu przekracza zwykle możliwości finansowe przeciętnego zjadacza chleba, nawet jeśli ma on sporą samoświadomość i rozumie, że takie formy rozwoju mogą być bardzo skuteczne. Bywa, że w miesięcznym budżecie trudno wygospodarować nawet kilkadziesiąt

Dlaczego PISANIE JEST KLUCZOWE w rozwijaniu siebie Czytaj dalej

Pomy-SŁOWNIK

Jest taka koncepcja, wedle której warto zapisywać swoje cele, aby zwiększyć szanse ich osiągnięcia. Zanotowanie tego, gdzie się zmierza, jest formą konkretyzowania marzeń i urealniania ich. A co z naszymi pomysłami, luźnymi ideami, które nieraz zaświtają nam w głowie i goszczą tam przez godzinę, dwie, czasem tydzień, czasem miesiąc? Gubiąc się w gąszczu bardziej i

Pomy-SŁOWNIK Czytaj dalej

Długopis i kartka papieru

    Wyobraź sobie, że zostałeś zaproszony na warsztat pod dość enigmatycznym tytułem „Sens życia” lub „Ścieżka Twojego rozwoju”. Prowadzący wręcza Ci długopis i białą kartkę papieru (klasyczny format A4), a ty możesz z nimi zrobić, co zechcesz. Trener wychodzi z sali, zapowiadjąc, że wróci o godzinie, na którą jest przewidziany koniec warsztatu. No może

Długopis i kartka papieru Czytaj dalej

Zrobiłam doktorat!

    Końcem maja obroniłam doktorat o twórczości eseistycznej Joanny Pollakówny, polskiej poetki i historyka sztuki. Czuję wielką radość, satysfakcję i ulgę.   Nie pisałabym o tym, gdyby nie znaczące oddziaływania – czasem nawet spięcia – jakie występowały pomiędzy tym doktoratowym kawałkiem mojego życia a prowadzonym blogiem. Były to napięcia twórcze, dynamizujące moją codzienną aktywność, ale i

Zrobiłam doktorat! Czytaj dalej

Dlaczego nie piszę

    Zamykam ważny rozdział mojego życia.   Brzmi patetycznie, ale potrzebuję się na tym skoncentrować.  Myślę, że wkrótce napiszę o tym więcej.   Tymczasem jednak… Skupię się jeszcze na chwilę na czymś innym niż blog i cała reszta przyszłego, nowego, szczęśliwego życia.   Powoli wysączę filiżankę smacznej herbaty… Spokojnie zamknę i odłożę czytaną od wielu

Dlaczego nie piszę Czytaj dalej

Listy

Dlaczego w pewnym momencie swojego życia zrezygnowałam z pisania listów i pięknych kartek? Stwierdziłam, że nie mam na to czasu? Uznałam, że mogę troszczyć się o relację z mieszkającymi daleko znajomymi w inny sposób.? Doszłam do wniosku, że tyle z tymi listami zachodu – trzeba iść na pocztę, kupić kopertę i znaczek, a przecież niby

Listy Czytaj dalej

Oddech weź…

    Podzielę się czymś bardzo osobistym.   Bo już tylko tak chciałabym pisać: z serca, o życiu, dzieląc się własnym doświadczeniem. Bo wiem, że to jest bezcenne.   Skończyłam pisać swoją pracę doktorską. Powoli dociera do mnie, że: naprawdę — już nigdy — nie będę — pisać doktoratu.   To bardzo uwalniająca myśl. Dokonało się. Nie dodam

Oddech weź… Czytaj dalej

SMART

    Dla ludzi, którzy zasmakowali już nieco w rozwoju osobistym i świadomym przeżywaniu własnego życia, nie będzie to zapewne żadna nowość.   A jednak mam przekonanie, że utrwalania pewnych treści, nawyków itp. nigdy za wiele. Poza tym czymś innym jest wiedzieć, czymś innym – zastosować w praktyce.   Może więc w związku z Nowym

SMART Czytaj dalej

Scroll to Top