rodzicielstwo

Zadbana mama #7 – Dorota Siwek

Projekt PORTRETY MAM, KTÓRE DBAJĄ O PRZESTRZEŃ DLA SIEBIE nieco ucichł i miał mały przestój, ale uwaga – wracamy!!! Wiem, ile znaczy dla Was poznawanie innych inspirujących kobiet i jak wielką moc ma dzielenie się nawzajem swoim osobistym doświadczeniem i unikalnym spojrzeniem na świat. Dzisiaj prezentuję Wam portret Doroty Siwek, która poznałam w Grupie Dom […]

Zadbana mama #7 – Dorota Siwek Czytaj dalej

Wytchnienia czy nowych wyzwań – czego bardziej Ci trzeba?

Kiedy byłam w ciąży z pierwszym dzieckiem rozpoczęłam studia doktoranckie… Z drugim maluchem pod sercem – kontynuowałam pracę naukową i zaczęłam pisać bloga o rozwoju osobistym… Strach się bać, co wymyślę przy ewentualnym trzecim ;). Jestem ambitna i lubię nowe wyzwania Tego nietrudno się chyba domyślić po tych trzech zdaniach wstępu, prawda? Generalnie lubię proces

Wytchnienia czy nowych wyzwań – czego bardziej Ci trzeba? Czytaj dalej

Trzy największe wyzwania, przed którymi postawiło mnie macierzyństwo

Od dawna już chodził mi po głowie pomysł, żeby napisać artykuł w stylu: „Moje największe porażki w rodzicielstwie” albo „10 moich błędów wychowawczych”. Już widzę, jaką by miał popularność taki wpis! Ludzie przecież lubią podglądać to, co się innym nie udało. Postanowiłam jednak takiego posta nie publikować. Nie dlatego, żeby mi nie zależało na popularności.

Trzy największe wyzwania, przed którymi postawiło mnie macierzyństwo Czytaj dalej

Być mamą, pracować z pasją i nie zwariować

Rozpoczęłam moją przygodę z blogowaniem, kiedy miałam w domu przez cały dzień pod opieką jedno dziecko (a wcześniej dwójkę, zanim córka poszła do przedszkola). Wyrywałam wtedy czas na pisanie i tworzenie strony podczas drzemek synka i wieczorami, nierzadko w nocy. Z jednej strony nieraz byłam wypompowana tym żonglowaniem między pieluchami, zupami, ścierkami, garnkami, a komputerem

Być mamą, pracować z pasją i nie zwariować Czytaj dalej

ZAPISKI Z PODRÓŻY BEZ DZIECI #10 Sytuacje ekstremalne

Podróż do najbardziej na południe wysuniętego punktu Stanów Zjednoczonych skłoniła mnie do rozmyślań na temat sytuacji ekstremalnych w moim życiu. Nie jestem zwolenniczką sportów podnoszących poziom adrenaliny we krwi. Skoki na bungee, nurkowanie, szalone roller costery w parkach rozrywki – to nie dla mnie. Powoli przekonuję się do skoku ze spadochronu, choć wolałabym wcześniej zakosztować

ZAPISKI Z PODRÓŻY BEZ DZIECI #10 Sytuacje ekstremalne Czytaj dalej

ZAPISKI Z PODRÓŻY BEZ DZIECI #9 Bliskość i przestrzeń

Prawdziwa bliskość nie oznacza kurczowego trzymania drugiej osoby za rękę. To także umiejętność dawania drugiej osobie przestrzeni na jej samodzielność i niezależność. Miłość nie oznacza całkowitego upodobnienia się do siebie, nudnej jednomyślności i zmieniania ukochanej osoby na swoją modłę. To przede wszystkim odkrycie, że jesteśmy tak bardzo różni i mimo to chcemy dzielić życie. To

ZAPISKI Z PODRÓŻY BEZ DZIECI #9 Bliskość i przestrzeń Czytaj dalej

ZAPISKI Z PODRÓŻY BEZ DZIECI #7 Wrócić na ziemię

Uświadomiłam sobie tę bardzo uniwersalną prawdę, kiedy ze łzami w oczach stałam w głównej sali pokazowej budynku o nazwie Atlantis w Centrum Lotów Kosmicznych im. Kennedy’ego… Obejrzeliśmy dwa krótkie filmy. Jeden prezentowany w formie tradycyjnej – dotyczył procesu tworzenia planu powietrznego Atlantis, czemu towarzyszyło wiele wzlotów i upadków. Drugi był niestandardową projekcją, rodzajem stymulacji lotu

ZAPISKI Z PODRÓŻY BEZ DZIECI #7 Wrócić na ziemię Czytaj dalej

ZAPISKI Z PODRÓŻY BEZ DZIECI #6 Orientacja w przestrzeni – orientacja w relacji

Mój mąż świetnie orientuje się w przestrzeni. Nie tylko bardzo dobrze rozczytuje mapy, ale też szybko znajduje rozeznanie w rzeczywistym terenie. Dużo szybciej niż ja – choć uważam, że jak na kobietę ja też orientuję się nieźle. Nie paraliżują mnie nowe przestrzenie, lubię podążać w nieznane, a jako dziecko uwielbiałam oglądać mapy. Bez względu na

ZAPISKI Z PODRÓŻY BEZ DZIECI #6 Orientacja w przestrzeni – orientacja w relacji Czytaj dalej

ZAPISKI Z PODRÓŻY BEZ DZIECI #5 Jak pięknie można się zgubić

Wśród największych matczynych trosk jest obawa, że moje dzieci zboczą na złą drogę, gdy podrosną. Przecież świat jest pełen narkotyków, alkoholu, pornografii i innych pokus. Jak ustrzec dzieci przed niedobrym towarzystwem? Co zrobić, żeby się nie pogubiły? Na ile mam na to wpływ? Czy jest sens już teraz ratować je przed każdym potknięciem? Myślałam trochę

ZAPISKI Z PODRÓŻY BEZ DZIECI #5 Jak pięknie można się zgubić Czytaj dalej

Scroll to Top