życie wewnętrzne

5 mechanizmów działania wewnętrznego krytyka

 1. Podkopywanie Twojej największej wartości Krytyk doskonale wie, co jest dla Ciebie najważniejsze i co Cię najbardziej zrani i osłabi – dlatego uderza w to najczęściej i najsilniej. Zastanów się, jaka jest Twoja największa wartość i czy właśnie w tym obszarze nie pojawiają się w Twojej głowie negatywne myśli na swój temat (mój krytyk np. […]

5 mechanizmów działania wewnętrznego krytyka Czytaj dalej

Długopis i kartka papieru

    Wyobraź sobie, że zostałeś zaproszony na warsztat pod dość enigmatycznym tytułem „Sens życia” lub „Ścieżka Twojego rozwoju”. Prowadzący wręcza Ci długopis i białą kartkę papieru (klasyczny format A4), a ty możesz z nimi zrobić, co zechcesz. Trener wychodzi z sali, zapowiadjąc, że wróci o godzinie, na którą jest przewidziany koniec warsztatu. No może

Długopis i kartka papieru Czytaj dalej

Czasem…

    „Czasem zwolnić  oznacza zrobić milowy krok naprzód.”   Bardzo podoba mi się to zdanie. Wyrywając je z kontekstu, w którym padło, przyznaję, że kiedyś podkreśliłabym w nim słówko „zwolnić”, a ostatnio kładę akcent na „czasem”.   Bo nie warto zwalniać, jeśli to oznacza odkładać siebie na później.   Może nie trzeba bać się szybkiego

Czasem… Czytaj dalej

Dzisiaj!

    Słowa codziennego pacierza mogą spowszednieć. Często odmawiane stają się utartą rutyną, pozbawioną głębszego przeżycia czy odkrywczej refleksji.   Bardzo dotknął mnie jednak ostatnio jeden werset modlitwy „Ojcze nasz”, zwanej też Modlitwą Pańską (wszak polecił ją odmawiać Apostołom sam Jezus – por. Mt 6, 5-15).   Chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj (…).   To, co jest najbardziej

Dzisiaj! Czytaj dalej

Budzik

Co budzi Cię o poranku? Stylowy budzik? Dzwonek w komórce? Radio? Hałas za oknem? Świergotanie ptaków? Pianie koguta? Pocałunek męża? Nie przeocz tego! Mnie od kilkunastu miesięcy zwykle budzi synek. Płaczem, stękaniem, mruczeniem, uśmiechem… Każdego dnia – na dzień dobry – porcja czułości. (fot. unsplash)

Budzik Czytaj dalej

U-ważność

    Przeglądam archiwum swojego bloga i uświadamiam sobie, że tym, co łączy wszystkie wpisy zgromadzone w kuchni, sypialni, łazience i garderobie jest pielęgnowanie uważności.   Uważności, czyli u-ważniania prostych, czasami nawet prozaicznych: przedmiotów, zjawisk, czynności…   W tym procesie czynienia pewnych rzeczy ważnymi istotne miejsce zajmują właśnie zwracanie uwagi na potrzeby ciała.   I chyba to nie przypadek, że o istocie cielesności wspominam właśnie dziś – w

U-ważność Czytaj dalej

Akatyst

    Pomyślałam, że skoro już jestem doktorem nauk humanistycznych i skoro – jak ostatnio napisałam – nie chcę wyrzekać się swoich intelektualnych ciągot, to może uczynię mój salon trochę bardziej kulturalnym miejscem. Tak, jak to niegdyś było w salonach dystyngowanych dam :).   Co jakiś czas zamierzam umieszczać więc tutaj jakiś kawałek poezji czy prozy, który

Akatyst Czytaj dalej

Rozwój

  Ta książka była dla mnie odkryciem zeszłego roku. Przeczytałam ją całą dwa razy i wciąż nie mam ochoty się z nią rozstawać. Mam wrażenie, że jej mądrość będzie mnie wspierać jeszcze bardzo długo. Zawarta w niej propozycja pracy nad sobą to projekt rozwoju wewnętrznego na lata. Dlatego na razie nie odłożę tej książki na

Rozwój Czytaj dalej

Listy

Dlaczego w pewnym momencie swojego życia zrezygnowałam z pisania listów i pięknych kartek? Stwierdziłam, że nie mam na to czasu? Uznałam, że mogę troszczyć się o relację z mieszkającymi daleko znajomymi w inny sposób.? Doszłam do wniosku, że tyle z tymi listami zachodu – trzeba iść na pocztę, kupić kopertę i znaczek, a przecież niby

Listy Czytaj dalej

Złość a agresja

  Kiedyś za agresję byłam skłonna uważać przede wszystkim gwałtowne czyny typu: bicie, kopanie, szarpanie, popychanie, opluwanie itp.   Później oświeciło mnie, że agresywne mogą być też słowa – wszelkie wyzwiska, przekleństwa, oszczerstwa wypowiadane w kierunku drugiej osoby, jak również komunikaty niby pod względem treści neutralne, a jednak wykrzyczane po to, aby innego człowieka przestraszyć, osaczyć, zmusić do czegoś

Złość a agresja Czytaj dalej

Scroll to Top